piątek, 31 maja 2013

Lekarz Maria

Gaba z Marysią bawią się w lekarza lecząc pluszaki. Gabrysia musiała wyjść do łazienki zostawiając Maryśkę "na gospodarce". Wraca.
Mania: psebadałam pacjenta na bębenku!
Gaba: co? chyba raczej na lamblie.
Mania: no tak! Mówię pseciez!
Gaba: i jakie zastosowałaś leczenie?
Mania: wypłukałam fluorem!


Proszę jakie mam wyedukowane dzieci! ;-)))

skóra

Mania....no i wies tato i mi się zrobiła taka kaczkowa skóra!
Tata: jaka Marysiu...?
Mania: no taka kaczkowa no wies, no! Robi się człowiekowi jak mu zimno!
Gaba: gęsia skórka tatusiu....


;-)))

Imię

Gaba: Mamo a jakie jest Twoje pełne imie?
Ja: Magdalena.
Gaba: a moje...Gabriela.
Mania: noo...a moje...Marianella!!!

;-)))))