niedziela, 3 lipca 2011

To spryciula, no!

Marysia (obecnie skończony rok) jest na etapie zamiłowania do powtarzania dźwięków. Zwłaszcza po starszej siostrze. Przylatuje do mnie Gaba.
Gaba: Mamusiu! Marysia dałą mi swoją  ukochaną lalkę,dała mi Marżolenę! (lalki to u nas temat newralgiczny, każda musi mieć swoją i nie daj Bóg żeby ktoraś wzięła lalkętej drugiej...)
Ja: taaak????? naprawdę?
Gaba: tak! Tak mi powiedziała!
Ja: taaaak??? To ciekawe.... a jak Ci powiedziała!
Gaba: no zobacz! Maryyyyyyyyyyyysiu nie chcesz lalki prawda, nie, nie, nie?
Marysia: nie, nie, nie!!!
Gaba: Marysia da mi lalkę prawda, da, da, da?
Marysia: da, da, da!!!
Gaba: no widzisz mamusiu!

1 komentarz: