czwartek, 25 sierpnia 2011

Opowiadanie


Wiesz mamo...któregoś dnia znalazłam taaaaaaakiego dużego ogórka. I postanowiłam go ukisić. Włożyłam go do naczynia, przykryłam i czekałam. W końcu go wyjmuję, patrzę! a na ogórku siedzi malutki lew! Ale przyjazny! To go zdjęłam i zaprowadziłam do lasu. Ogórka zjadłam. Był dobry.

1 komentarz: