środa, 25 lipca 2012

Skocznie

Maryśka w swojej naturze ma skakanie. Skacze niemalże stale. Najchętniej po łózkach. Niestety tu gdzie jesteśmy nie ma łóżek którym nie szkodziłoby skakanie. Mania skacze.
Ja (po raz 15439385): Mania litości, błagam Cię, żaklinam na wszystko, nie skacz po łóżku.
Mania: nie?
Ja: nie coreczko.
Mania (wzruszając ramionami): Ale to fajna zabawa! (i skacze dalej).

;-))))

***************
Ja: Marysiu. Nie skacz po tym łóżku bo Cię normalnie przywiąże, no!
Mania (robiąc nieokreślony ruch w okolicach talii): tak mnie tu psywiązes?
Ja: tak tu. Przywiąże i koniec.
Mania: aha....no to ja się odwiąze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz