sobota, 19 marca 2011

Rozmowa z siostrą

Siedzimy w kuchni. Gaba przy stole, Maryśka na swoim foteliku, ja gotuje.
W którymś momencie wyszłam z kuchni i Mańka, typowo dla siebie ostatnio, się drze.
Mania: Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!
Gaba (głos znudzony do granic): Ledwo matka z kuchni wyszła a Ty się drzesz. Przecież wróci, spokój ma być!

:-)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz