Gaba bawi się z babcią w notariusza ;-) (wpływy ostatnich wydarzeń ;-) )
Z pokoju dochodzą takie określenia mówione przez babcię jak "umowa cywilno-prawna" "akt notarialny" "numer pesel" "kupno czy najem" "postawić parafkę" itd.
Nagle słyszę babcię: Gabrysiu! Teraz mówię do Ciebie jako babcia! Nie rysuj mi kredkami po łóżku!
Gaba: Babciu! Ale bądź montariuszem! Nie mów do mnie po polsku!
.....
Babcia: Pani chce podpisać akt notarialny kupna mieszkania?
Gaba: TAK!
Babcia: samodzielnie czy na współwłasność z mężem?
Gaba: z mężem!
itd... ;-))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz