czwartek, 8 marca 2012

No tak..

Ranek. Mąż bierze Kosmę do przewijania. Dziewczyny biegną za nim.
Ja: dziewczynki! Może zostaniecie ze mną, poprzytulamy się.
Gaba: mamo...przecież jestem położną. Muszę wiedzieć co się robi z dziećmi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz